
Wszędzie dobrze ale na swoim posłaniu najlepiej:)

Czasami jak nie na posłaniu to na...Parkiecie:)

Między spaniem czas na obgryzanie kosci

Tutaj zdaje sie byłem juz znudzony koscią...

A jak znudzi mi się kosć to mam...Inne zabawki!
Skoro mamy taką możliwość to chcemy podziękować Basi i Marcinowi - najwspanialszym hodowcom pod słońcem, za to, że są zawsze wtedy, gdy pojawia się problem lub wątpliwość, służą pomocą o każdej porze dnia i nocy a co najważniejsze, że zawsze można na nich liczyć. Raz jeszcze wielkie dzięki za to wszystko. Agata i Mateusz.
1 komentarz:
Prześlij komentarz