niedziela, 22 kwietnia 2007

Kolejne spotkanie w szkółce.


Szyszunia:)

Patyczek.

Miesko!:)

No i skoro mięsko leży to dlaczego nie można go zjeść?:(
Ano nie można bo tego nas dzisiaj uczyli, żeby nie brać...

Patrzę Pańci w oczka żeby coś dała dobrego:)
No halo! Skoro ładnie idę to może dostane coś dobrego?!

Co za kobieta...Już nawet usiadłem żeby coś dobrego dostać:)

A tutaj zabawa w tunelu.

Fotka z Pancia:)

Znowu do tunelu? Ale po co!?:)

Skoro Pańcia była taka oporna żeby mi coś dać to może Pańcio?:)
A tutaj była komenda leżeć - zostań i Pańcio gdzieś sie schował...
Hmm gdzie on jest?

A tutaj moi piekni przyjaciele od lewej:Szaki,Fox,Omega i Lucky:)



Ja:)

sobota, 21 kwietnia 2007

Kilka ujęć z dzisiejszego szkolenia:)

Chwilka relaksu zanim wejdziemy na plac boju;)



Tutaj już z Foxem.

Hmm koleś biały jak Ja ale to raczej nie rodzina:)

Przygotowujemy się do ćwiczeń...

Tutaj już w trakcie zajęć z Pańcią:)

Oho tutaj było fajnie:) Skakaliśmy przez "plotki"


A później padł nam aparat, tzn. baterie...Ale jutro też jest
dzień i będą kolejne zdjęcia:)

niedziela, 15 kwietnia 2007

Poranne szaleństwa:)

A oto kilka ujęć z dzisiejszego rannego wyjścia:) Popatrzcie jak ZIELONO!:)




Ranne czesanie-obowiązkowo:)



Ależ Ja jestem przystojny;)





A tutaj Pani oczekuje ode mnie że przybije jej 5:)

No skoro tak bardzo prosi to przybiłem 5!

A nawet i dwie 5!:)